
Nadwozie Mercedesa zostało upiększone zestawem elementów z włókien węglowych, zamontowano także ręcznie wykonany grill. Całą karoserię pokryto czarną, matową folią.

Poza zmianą wyglądu zaingerowano także w układ napędowy. W komputerze sterującym silnikiem zmieniono program, wymieniono kompletny układ wydechowy, dzięki czemu moc 6.3 litrowego silnika V8 wzrosła z 571 KM do 630 KM, a moment obrotowy z 650 do 700 Nm. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje SLS-owi tylko 3,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 320 km/h.

Auto porusza się na 20-calowych (z przodu) i 21-calowych (z tyłu) felgach aluminiowych Kicherer RS-1. Poza tym tuner zastosował regulowane zawieszenie, przez co kierowca może zmieniać wysokość zawieszenia o 30mm za naciśnięciem przycisku.

We wnętrzu kabiny także pojawiło się sporo elementów z karbonu, głównie na konsoli, boczkach drzwi, jak również z tyłu foteli. Pomimo tego, że każdy SLS wzbudza na drodze sensację, to auto z pewnością będzie się wyróżniać na tle innych SLS-ów.
źródło: autowizja