Trudny – tak poznańscy dealerzy podsumowali rok 2011 na rynku motoryzacyjnym. Wzrost podatku VAT, wysokie ceny paliw oraz wycofanie do 2013 roku samochodów z „kratką” wpłynęło na spadek poziomu sprzedaży aut. Branża już wielokrotnie przechodziła złe okresy i choćby dlatego z optymizmem patrzy w przyszłość.
Wzrastające koszty utrzymania życia, niestabilny rynek pracy i problem ze spłatą zaciągniętych kredytów to przykłady problemów, z którymi obecnie boryka się większość gospodarstw domowych. W sytuacji, kiedy należy oszczędzać, coraz mniej ludzi decyduje się na duży wydatek, jakim z pewnością jest zakup nowego samochodu. Stan polskiej gospodarki i nastroje konsumentów w widoczny sposób odbijają się na rynku motoryzacyjnym, który w roku 2011 odnotował znaczny spadek w sprzedaży aut. Na podstawie raportu Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że w 2011 liczba zarejestrowanych nowych samochodów osobowych wyniosła 274 992 sztuki, co stanowiło 12,35 proc. spadek w porównaniu do 2010 roku. Aż 11 popularnych marek odnotowało mniejszą ilość zarejestrowanych aut, jedynie Hyundai, Nissan, Chevrolet oraz Suzuki odnotowały wzrost.
Straty i zyski
W ubiegłym roku ogólna liczba nowych, zarejestrowanych samochodów marki Toyota wynosiła 18 865, co dało japońskiemu koncernowi spadek o 22,11 proc. Lokalny rynek motoryzacyjny reagował podobnie. – W roku 2010 udało nam się sprzedać 483 nowych aut. Dla porównania w 2011 ilość ta ograniczyła się do 401, co daje 83 proc. poziom sprzedaży z roku poprzedniego. Warto zaznaczyć, że auta używane miały aż 58 proc. udziału w ogólnej sprzedaży – mówi Dominika Bońkowska, przedstawiciel dealera Toyota Bońkowscy. Według danych uzyskanych od poznańskich dealerów w 2011 spadek poziomu sprzedaży aut wahał się od 17 do 50 proc. Niektórym markom udało się jednak odnotować w poprzednim roku wzrost. – W 2011 sprzedaliśmy 285 nowych samochodów marki Dacia. Porównując z rokiem poprzednim daje to 16 proc. wzrost – mówi Szymon Wiertelak, szef sprzedaży Rosiak i Syn, dealera Renault i Dacia – Końcowy wynik to efekt dużego zainteresowania modelem Duster, który w segmencie SUV wyróżnia się atrakcyjną ceną oraz 3-letnią gwarancja mechaniczna – dodaje Wiertelak.
Auto z bonusem
Rabaty cenowe i korzystne rozwiązania finansowe wpłynęły na utrzymanie zainteresowania zakupem nowych aut pod koniec 2011 roku. Według danych IBRM Samar oferty promocyjne poprawiły wynik sprzedażowy w grudniu o 11 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. W skali roku nadal jednak odnotowywano tendencję spadkową.
– Spośród wszystkich promocji największym powodzeniem cieszył się kredyt 50/50. Dodatkowo klienci chętnie korzystali z oferty kredytu z obniżonym oprocentowaniem, leasingu z 4 ratami gratis oraz obniżek cenowych od 2-3 tys. zł nawet do 28 proc. rabatu od ceny katalogowej na wszystkie modele marki Renault – mówi Szymon Wiertelak, dealer Rosiak i Syn. W ubiegłym roku pojawiły się na rynku atrakcyjne rozwiązania finansowania zakupu nowych samochodów. – W ostatnim kwartale wprowadziliśmy do naszej oferty kredyt Nissan Select, dzięki któremu klient może wymieniać swojego Nissana Qashqai co 2-3 lata. Korzystając z promocji, klient musi zdecydować się na jedną z trzech opcji – wymianę na nowy model, zatrzymanie dotychczasowego samochodu lub zwrot – mówi Radosław Hetmańczyk, dyrektor działu handlowego dealera Nissan Polody. Główne korzyści płynące z kredytu to możliwość dostosowania wpłaty początkowej i okresu finansowania do indywidualnych potrzeb oraz gwarancja odkupu samochodu od dealera.
Dacia Duster
Top auto
Yaris, ASX, Qashqai, Clio, Duster to modele, które cieszyły się największym powodzeniem w 2011 roku. – Wiele klientów przesiadając się z aut kompaktowych wybiera dzisiaj samochody z segmentu crossover (mini SUV). Stąd duże zainteresowanie modelem Mitsubishi ASX, który oprócz atrakcyjnego wyglądu posiada również rozsądną cenę – mówi Dorota Nowakowska, dyrektor działu handlowego Auto Salon Polody. Pierwszym samochodem typu crossover był Nissan Qashqai, który ponownie objął miejsce lidera w swojej klasie. Miejskie auta również cieszą się dużym uznaniem wśród klientów. Na ich korzyść przemawia mniejsze spalanie i wygodne użytkowanie. – Od początku swojej rynkowej premiery Yaris to najchętniej wybierany model samochodu. Wysoki współczynnik niezawodności i niskie koszty eksploatacji wpływają na utrzymanie wartości rynkowej, nawet po upływie kilku lat użytkowania – mówi Dominika Bońkowska, dealer Toyota Bońkowscy. Do typowych aut miejskich zalicza się również Renault Clio, które jesienią 2012 roku zaprezentuje się w nowej odsłonie po face liftingu.
Eksperci rynku motoryzacyjnego przewidują, że poziom sprzedaży w 2012 będzie podobny jak w poprzednim roku. Według dealerów tegoroczny wynik finansowy będzie w dużej mierze zależeć od decyzji ministerstwa finansów w sprawie powrotu możliwości odliczeniu podatku VAT od samochodów „z kratką”. Przewiduje się, że ponowne wprowadzenie ustawy w 2013 roku będzie mieć znaczący wpływ na sprzedaż w 2012. Większość instytucjonalnych klientów będzie się wstrzymywać od decyzji zakupu auta, a udział w sprzedaży klientów indywidualnych nie ulegnie zmianie. Jeśli sytuacja na rynku europejskim nie poprawi się, a koszty utrzymania będą ciągle wzrastać, można się spodziewać kolejnych spadków sprzedaży. Liczba nowych, zarejestrowanych wówczas aut może spaść do 250-255 tys. sztuk.
Źródło: PASSION Public Relations